Do Laosu dotarliśmy po 2 tygodniach podróżowania po Tajlandii. Planowaliśmy przejechać go w miarę szybko, z jednym tylko dłuższym przystankiem u znajomych w Wientianie. Okazało się jednak, że warto poświęcić Laosowi nieco więcej czasu: koniec końców spędziliśmy tam równy miesiąc i jeszcze nam było mało!
Podróżowaliśmy pociągami, promami, tuk-tukami, songthaewami, VIP i plebsbusami, mniejszymi i większymi łódkami oraz SKUTERAMI! Tak, te ostatnie stały się naszym ulubionym środkiem transportu. A więc da się z dziećmi podróżować tak jak chcecie po Azji, ciekawie, mobilnie, budżetowo, jedząc uliczne żarcie, skręcając w boczne uliczki, budząc się na szczytach gór i w małych rodzinnych hostelikach.
Laos z dziećmi? Zdecydowanie polecamy!
22/02/2020
Renata
W wielu miejscach w Internecie można przeczytać, że Laos to kraj, który zmaga się z grzybicami oraz innymi chorobami skórnymi. Czy wobec tego jakoś szczególnie można się przed nimi zabezpieczyć? Dodatkowo, co z lekami na malarię? Warto je brać profilaktycznie?
osiemstop
To zdecydowanie są pytania, które warto zadać lekarzowi, a nie przypadkowym ludziom w internecie 🙂