Litwa

Do Wilna trafiliśmy na kilka dni, wyjątkowo bez dzieci, które akurat były na obozie zuchowym. I my chcieliśmy skorzystać z wakacji, odpocząć i trochę pozwiedzać, a że do Wilna latały jeszcze tanie linie, krótki wypad do naszych sąsiadów był całkiem rozsądną budżetowo opcją.

Czy citybreak w Wilnie to dobry pomysł? Jak tam dotrzeć? Gdzie się zatrzymać? I co zwiedzić? I gdzie zjeść i napić się piwa? O tym przeczytacie w tej sekcji naszego bloga.

Jakie są atrakcje Wilna?

Ostra brama
Góra Trzykrzyska
Republika Zarzecze
Wzgórze zamkowe
Antokol
Cmentarz na Rossie
Świetne knajpy
Panorama miasta z Subačiaus
Street art

Wilno – praktyczne informacje

Transport w Wilnie – na miejsce dolecieliśmy tanimi liniami, które niestety połączenie skasowały. Pozostają więc linie tradycyjne, w tym nasz rodzimy przewoźnik – ceny lotów do Wilna możecie sprawdzić pod tym linkiem. Na miejscu poruszaliśmy się głównie na piechotę, ale Wilno ma sprawnie działającą komunikacją publiczną.
Noclegi w Wilnie – zatrzymaliśmy się w niewielkim mieszkaniu z airbnb. To było chyba nasze najsłabsze dotychczas doświadczenie z tym serwisem, ale wyjątek potwierdza regułę, i niezmiennie airbnb polecamy. Jeśli wcześniej nie korzystaliście z tego serwisu to skorzystajcie z tego linku żeby dostać ponad 100 zł zniżki na swojej pierwszej rezerwacji. Duży wybór hoteli w Wilnie znajdziecie też na hotelscombined.
Karta Miejska – w czasie naszego pobytu w Wilnie korzystaliśmy z Vilnius City Card. Czy było warto? Mamy mieszane uczucia. Po szczegóły zajrzyjcie do wpisu.
Jak płacić w Wilnie – obowiązującą walutą na Litwie jest oczywiście euro. Na miejscu bez problemu można płacić kartą, znajdziecie też wiele bankomatów. My od jakiegoś czasu w podróży (i nie tylko) używamy dwóch rozwiązań. Pierwszym jest Revolut, który pozwala nie tylko płacić bez kosztów przewalutowania, ale też na tych samych zasadach wypłacać z bankomatów (do 800 zł miesięcznie). Drugim jest karta Curve – “jedna karta, która rządzi wszystkimi”. Wystarczy podpiąć do niej w aplikacji inne posiadane karty i można je zostawić w domu. Kiedy zapłacimy lub wypłacimy gotówkę przy pomocy Curve obciążona zostanie wybrana przez nas w aplikacji karta, oczywiście bez kosztów przewalutowania. Do tego posiadamy aliorowskie Konto Jakże Osobiste, do którego w ramach korzyści możecie podpiąć za darmo dwie dodatkowe usługi, np. darmową wypłatę z bankomatów na całym świecie i płatności w walucie bez kosztów przewalutowania. Kombinacja dwóch z tych trzech rozwiązań zapewnia ograniczenie kosztów i sprawdzi się również na Litwie. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, koniecznie zajrzyjcie do naszego poradnika “Jak płacić w podróży”.

Czy warto jechać do Wilna na Citybreak?

Zajrzyjcie do naszych wpisów i przekonajcie się sami! O tym co zobaczyliśmy przez kilka dni w Wilnie przeczytacie tu:

Wpisy zawierają reklamy oraz linki afiliacyjne. Jeśli na nie klikniecie i skorzystacie z usługi reklamodawcy, Wy zapłacicie tyle samo, a my dostaniemy niewielką prowizję.

0

Osiem stóp to blogująca rodzina podróżników. Przyciągamy rewolucje, huragany i pożary. Nasz wyjazd jest gwarancją deszczu/mrozu/innego załamania pogody dla odwiedzanego przez nas miejsca. Na szczęście to nie wystarczy żeby nas zniechęcić. Lubimy siebie, a to w podróży wystarcza. Nie lubimy wczasów last minute. Podróżujemy z dziećmi, ale szukamy miejsc i atrakcji “pod siebie”, a nie pod dzieci. Pewnie jak podrosną, to skapitulujemy.

Podziel się swoją opinią: